Polityka

Kaczyński: nie można wykluczyć wcześniejszych wyborów


PiS ma pełną wolę doprowadzenia do kolejnego zwycięstwa, najlepiej w wyborach 2023 roku. Choć może się zdarzyć, że będzie to wcześniej – mówi prezes Kaczyński w wywiadzie dla tygodnika Sieci.

W poniedziałkowym wydaniu tygodnika bracia Karnowscy rozmawiają z Jarosławem Kaczyńskim, wicepremierem, prezesem Prawa i Sprawiedliwości („Niepodległości nie sprzedamy”).

Problemy do rozwiązania

Mamy pandemię, która jest potężnym wyzwaniem. Do tego od jakiegoś czasu sporą inflację. Trwają atak hybrydowy na granicy białorusko-polskiej oraz działania rosyjskie na Ukrainie i w całym regionie […]. Jeżeli to wszystko połączymy, a w tle jest jeszcze nasza niewielka większość w Sejmie i kłopoty, które wywołał były wicepremier Jarosław Gowin, to składa się to wszystko na rzeczywiście wyjątkowo trudny rok – mówi wicepremier i jednocześnie zaznacza: Rozwiązanie wszystkich problemów, przed którymi stoimy, nie będzie łatwe, jednak nie można popadać w pesymizm. Wiele rzeczy się też udaje.

Wcześniejsze wybory?

Prezes był pytany także o możliwość przeprowadzenia wcześniejszych wyborów parlamentarnych. Prawo i Sprawiedliwość ma pełną wolę do doprowadzenia do kolejnego zwycięstwa, najlepiej w wyborach 2023 roku. Chociaż może się zdarzyć, że będzie to wcześniej – to co prawda mało prawdopodobne, ale wykluczyć tego nie można. W takiej sytuacji będziemy walczyć o zwycięstwo. Mamy wielką szansę wygrać, ale pewne elementy w sposobie naszego działania muszą się zmienić -powiedział Kaczyński.

Opozycja

Ocenił też kondycję opozycji.  Duża część społeczeństwa zdaje sobie sprawę, jak niespójne, złe i destrukcyjne dla kraju byłyby rządu tak egzotycznego niekiedy konglomeratu, jakim jest dziś opozycja. Potwierdził to ostatnio sondaż, z którego wynika, że aż 64 proc. Polaków uważa, iż opozycja nie jest gotowa do przejęcia władzy. Gołym okiem widać, że te siły nie niosą żadnej dobrej polskiej perspektywy, zwłaszcza w czasach tak niepewnych, pełnych niebezpieczeństw – snuje swoje rozważania Kaczyński.

Pegasus to… bzdury

Nie mogło również zabraknąć kwestii Pegasusa. Zdaniem prezesa PiS, to program, po który sięgają służby zwalczające przestępczość i korupcję w wielu krajach. Jego powstanie i używanie jest wynikiem zmiany technologicznej […]. Źle by było, gdyby polskie służby nie miały tego typu narzędzia. Chyba każdy się zgodzi, że rozmaite grupy przestępcze powinny być pod obserwacją, że przestępczość trzeba zwalczać i że na całym świecie używa się do tego narzędzi inwigilacji, oczywiście gdy są do tego podstawy prawne i zawsze pod kontrolą sądu, prokuratury […]. Opowieści o rzekomych tysiącach sprawdzanych telefonów są całkowicie pozbawione związku z rzeczywistością […]. Mogę zatem tylko podkreślić: opowieści opozycji o użyciu Pegasusa w celach politycznych to całkowite bzdury – stwierdził w rozmowie z tygodnikiem prezes PiS.

comments icon0 komentarzy
0 komentarze
66 wyświetleń

Napisz komentarz…

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *