Niższy VAT na żywność i gaz, nowy sposób rozliczania kosztów ogrzewania dla mieszkańców bloków. To główne elementy nowej tarczy antyinflacyjnej ogłoszonej we wtorek przez premiera Mateusza Morawieckiego. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią spadnie też VAT na paliwo.
Ponad 80 proc. wpływu na ceny mają paliwa, czyli czynniki zewnętrzne – Rosja i UE. Ponad połowa ceny prądu (blisko 60 proc.) jest wynikiem polityki klimatycznej Unii. Pierwsza tarcza antyinflacyjna zadziałała i obniżyła ceny paliw z ok. 6 zł do 5,7 zł/l. Tarcza ta ścięła szczyt o ok. 1-1,5 pp – mówił na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
W związku z tym rząd proponuje „drugą edycję” tarczy antyinflacyjnej. Wejdzie ona w życie od 1 lutego na 6 miesięcy. Oto jej główne założenia przedstawione przez szefa rządu:
- obniżka podatku VAT na paliwa z 23 proc. na 8 proc
- obniżka podatku VAT na żywność do 0 proc. (roczny koszt ok. 6-7 mld zł)
- obniżka podatku VAT na gaz do 0 proc.
- obniżka podatku VAT na prąd i ciepło obniżony na 4 miesiące do 5 proc.
- obniżka podatku VAT na nawozy obniżamy na 0 proc.
Zmiany podatkowe w Polskim Ładzie oraz tarcze antyinflacyjne pozytywnie wpłyną na budżet polskiej rodziny – ocenił we wtorek premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że z tytułu działań antyinflacyjnych w portfelach zostanie ponad 100 złotych. Według premiera tylko obniżenie do zera stawki VAT na żywność pozwoli zostawić w portfelu ok. 45 zł. Obniżka podatków na paliwa, gaz, ciepło to – jak zaznaczył Morawiecki – kolejne „dziesiątki złotych”. Jego zdaniem pakiet antyinflacyjny pozwoli zaoszczędzić ponad 100 złotych.
Anna Moskwa, minister klimatu, zapowiedziała też tarczę, która ma obniżyć koszty ogrzewania. Temat obywateli mieszkających we wspólnotach mieszkaniowych i spółdzielniach. Postanowiliśmy zareagować szybko. Nie jest winą obywatela, że zarządca spółdzielni czy wspólnoty nie złożył wniosku. Z automatu każda spółdzielnia i każda wspólnota będzie korzystała z taryfy z wyrównaniem od 1 stycznia. Nie wymaga to żadnych oświadczeń – stwierdziła.
Oznacza to, że mieszkańcy bloków będą rozliczani według stawki zatwierdzonej przez Urząd Regulacji Energetyki.