Nasza tenisistka pokonała w III rundzie Australian Open Darię Kasatkinę 6:2, 6:3. Rywalką Świątek w 4. rundzie (1/8 finału) będzie zwyciężczyni pary Sorana-Mihaela Cirstea — Anastazja Pawliuczenkowa, które swój mecz rozegrają jeszcze w sobotę.
Iga Świątek wygrała kolejny mecz. Polska rozstawiona w turnieju z numerem 7 pokonała Darię Kasatkinę 6:2, 6:3. Rosjanka rozstawiona z numerem 23 zagrała bardzo dobrze, jednak musiała uznać wyższość Polki.
Mecz trwający niespełna półtorej godziny był pokazem bardzo dobrego tenisa.
– To był bardzo intensywny mecz. Kosztował mnie sporo energii – skomentowała chwilę po ostatniej piłce Świątek.
W ten sposób Świątek powtórzyła osiągnięcie z dwóch poprzednich sezonów, gdy docierała do 1/8 finału Australian Open. Do ćwierćfinału jeszcze nigdy nie awansowała. Do trzech razy sztuka?
Kolejną przeciwniczką Polki będzie zwyciężczyni spotkania Sorana Cirstea (Rumunia) – Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja, 10).