Polityka

GW: Jak PiS kupował Pegasusa


Zakup systemu szpiegującego Pegasus za pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości był precyzyjnie zaplanowaną operacją resortu sprawiedliwości i CBA.

Gazeta Wyborcza zamieściła artykuł, w którym opisuje przebieg zakupu systemu do inwigilacji.

Wszystko zaczęło się w 2017 roku, podczas  posiedzenia sejmowej komisji finansów publicznych. Prowadził je Jacek Sasin. Jednym z punktów w planie posiedzenia komisji było zaopiniowanie wniosku ministra sprawiedliwości w sprawie zmian w planie finansowym Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym. A także Pomocy Postpenitencjarnej na 2017 rok.  Czyli w Funduszu Sprawiedliwości.

To właśnie dzięki tym zmianom Centralne Biuro Antykorupcyjne mogło dostać 25 mln zł na zakup izraelskiego systemu do inwigilacji Pegasus – pisze Gazeta.  Dalej czytamy, że posłowie nie mieli pojęcia, że chodzi o zakupy dla CBA. W czasie posiedzenia komisji nie padło o tym ani jedno słowo.

Wniosek przedstawiał wiceminister sprawiedliwości Michał Woś, jeden z najbliższych współpracowników Zbigniewa Ziobry, odpowiadający w resorcie za Fundusz Sprawiedliwości – dodaje dziennik. W założeniu pieniądze z tego funduszu mają iść na pomoc ofiarom przestępstw oraz na resocjalizację więźniów. Jednak za rządów Ziobry dotowane są z niego podmioty związane z władzą i Kościołem, jak również samorządy w okręgach poselskich PiS (słynne tekturowe czeki w trakcie kampanii wyborczej).

Dzień wcześniej Woś wystąpił do Ministerstwa Finansów o zgodę na przeznaczenie 25 mln zł z Funduszu na „inne działania”. Mają one „służyć zapobieganiu przestępczości”. We wniosku też nie pada ani nazwa Pegasus, ani informacja, że chodzi o system do inwigilacji – podaje Wyborcza.

Komisja akceptuje wniosek.

W tym samym roku, w 2017 ówczesna premier Beata Szydło spotyka się z premierem Izraela Beniaminem Netanjahu. Politycy mieli  rozmawiać wówczas o „zacieśnieniu współpracy m.in. w obszarze innowacji i wysokich technologii”. Zdaniem dziennikarzy Wyborczej, właśnie wtedy doszło do zakupu systemu Pegasus.

comments icon0 komentarzy
0 komentarze
59 wyświetleń

Napisz komentarz…

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *