Niektóre sklepy sieci Intermarche stały się jednocześnie… klubami czytelnika. To nowy sposób na obejście zakazu handlu w niedzielę, który jest wynikiem niedawnego zaostrzenia ustawy.
Przeczytasz książkę i zrobisz zakupy. Jesteśmy otwarci w każdą niedzielę – tak sklepy Intermarche w niektórych polskich miastach reklamują się od niedawna. Chodzi o placówki w Golubie-Dobrzyniu, Oławie, Starogardzie Gdańskim, Brzegu i Lipnie – informują Wiadomości Handlowe.
W reklamach sklepy sieci wyjaśniają, iż „zapraszają do klubu czytelnika 7 dni w tygodniu”. Akcja odbywa się pod hasłem InterPoCzytelnia.
Wiadomości handlowe informują, że supermarket tej sieci w Cieszynie zamienił się w dworzec autobusowy. Wszystko po to, by móc, po uszczelnieniu zakazu handlu, pozostawać otwartym w niedziele niehandlowe.
Warto jednak zaznaczyć, że sklepy Intermarche działają w modelu franczyzowym – co oznacza, że franczyzobiorcy mogą podejmować takie decyzje indywidualnie.
Inne sieci też szukają sposobu jak obejść przepisy. Na oryginalny pomysł wpadła sieć sklepów monopolowych Al. Capone. Niektóre placówki otworzyły się w niedzielę, jako wypożyczalnie sprzętu sportowego. Oferują klientom m.in. zestawy do pokera, badmintona, tenisa stołowego, a także szachy, warcaby, a nawet… zestaw do wędkarstwa – czytamy w Wiadomościach.
Uszczelnienie zakazu handlu weszło w życie od 1 lutego. Uszczelnienie uniemożliwiło sklepom otwieranie się w niedzielę na podstawie tzw. wyjątku pocztowego, z którego pod koniec 2021 r. korzystało już wiele marketów.