Pod koniec III kwartału 2021 r. udział zakupów online w całkowitej konsumpcji był w większości badanych państw niższy niż w pandemicznym szczycie. W tym czasie w Polsce udział ten był o 0,3 pkt. proc. niższy niż w szczycie pandemii – wynika z najnowszego badania analityków z Mastercard, Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz Harvard Business School.
Wdawałoby się, że pandemia zmieni nasze nawyki i przyzwyczajenia. Nastąpią nieodwracalne zmiany w naszych zachowaniach. Najnowsze badania pokazują jednak, że zjawisko to postępuje bardzo opornie. W czasie szczytu pandemii rosło, by po jej wyhamowaniu wrócić do poziomu sprzed.
Pandemia motorem e-commerce?
Najlepiej to widać na przykładzie branży e-commerce. Gdy rządy wprowadzały kolejne restrykcje, a mobilność obywateli spadała, wieszczono nadchodzącą rewolucję w zakupach online. Pandemia miała być impulsem, który zasadniczo zmieni zachowania klientów i uczyni z zakupów online tryb domyślny.
Tymczasem udział zakupów online w konsumpcji Polaków pod koniec trzeciego kwartału 2021 r. był o 0,2 pkt. proc. niższy w stosunku do poziomu, którego można by oczekiwać biorąc pod uwagę przedpandemiczny trend.
Wolimy tradycyjne zakupy
Pokazuje to analiza danych z transakcji kartami Mastercard. Pandemiczne wzrosty były wyraźne. Jednak już we wrześniu 2021 r. wydatki były ponownie niższe niż w szczycie pandemii. Dla wielu krajów – w tym Polski – niższe niż wynikałoby to z trendu przedpandemicznego.
Większość wzrostów na poziomie globalnym była przejściowa i słabła wraz ze znoszeniem restrykcji pandemicznych. W szczycie udział wydatków online był dla badanej próby państw wyższy o 4,3 pkt. proc. od średniej sprzed pandemii. Za to już we wrześniu 2021 r. był wyższy tylko o 0,3 pkt. proc.
Wzrosty były najwyższe w krajach, które już przed pandemią wykazywały silny trend rozwoju e-commerce. Zaobserwowano również wyraźną korelację ze zmianami mobilności mieszkańców (czyli pośrednio poziomem restrykcji). Wyraźniejsze odstępstwa od wartości wynikających z wcześniejszego trendu udziału zakupów online w konsumpcji prywatnej były powiązane z wyższymi pakietami fiskalnymi podtrzymującymi konsumpcję w czasie pandemii.
Autorzy raportu zauważają, że trendy dla Polski uchwycone w opisywanym badaniu są zbieżne z danymi publikowanymi przez NBP. Zgodnie z nimi, najwyższe procentowe udziały liczby transakcji i wartości wydatków opłacanych kartami online w całkowitej liczbie transakcji i wartości wydatków opłacanych kartami w Polsce odnotowano w kwartałach, w których były najsilniejsze restrykcje powiązane ze szczytami drugiej i trzeciej fali. Później zaś nastąpił spadek zarówno liczby, jak i wartości transakcji do poziomów zbliżonych do przedpandemicznego trendu.
Źródło: Polski Instytut Ekonomiczny